Styl industrialny wywodzi się z Nowego Jorku. Po drugiej wojnie światowej na tamtych terenach występowało wiele budynków poprzemysłowych jak chociażby puste fabryki. Część z nich została od razu przekształcona w pomieszczenia mieszkalne. Jednak duże powierzchnie przypadły także gustom artystów, którzy postanowili stworzyć nową modę. Eksperymentując, stworzyli nowy styl, który obecnie coraz częściej można spotkać, także w budynkach domowych.
Minimalizm w roli głównej
Adaptacja powierzchni poprzemysłowych nie wymagała zbyt wiele trudu, styl industrialny charakteryzuje się bowiem prostotą, stawia na minimalizm. Jak to przełożyć na wystrój wnętrz? Meble oraz dodatki przesiąknięte są bezpretensjonalnością. Przedmioty powinny być wykonane z jednego materiału, niezależnie od tego, czy jest to drewno, metal, czy inne tworzywo. Cechą typową dla stylu industrialnego jest także zamierzona niedbałość wyrażona w braku wykończenia poszczególnych elementów. Sam minimalizm wyrażany jest także w strukturze układu pomieszczeń.
Wnętrze industrialne nie uznaje zbędnych podziałów – stawia na przestrzeń otwartą, w której można osiągnąć niesamowite adaptacje. Wspomniany już minimalizm przejawia się także w kolorystyce wnętrz – królują tu chłodne odcienie: biel, beż, szarości. Efekt surowego wnętrza można uzyskać poprzez zastosowanie takich materiałów jak beton polerowany, kamień, czy zwykłe drewno – te materiały sprawdzą się zarówno jako dekoracja ścian, jak i podłoga. Ciekawym zabiegiem jest wykorzystanie zwykłych żarówek jako lamp – z jednej strony taka sztuczka może wydać się oszczędnością pieniędzy, z drugiej natomiast uzyskujemy oryginalne w swej prostocie oświetlenie przy braku konieczności szukania odpowiednich abażurów, czy wyszukanych lamp.
Loft czy mieszkanie?
Styl industrialny najczęściej kojarzony z loftem, który początkowo był pomieszczeniem mieszkalnym na poddaszu, strychu, na miejscu byłych magazynów – we wcześniej wspomnianym budownictwie poprzemysłowym. Współcześnie trudno mówić o typowym lofcie, zwłaszcza w Polsce. Wiele osób jednak decyduje się na mieszkania z całkowicie otwartą przestrzenią. W niektórych przypadkach brak nawet oddzielenia pomieszczeń sanitarnych od reszty mieszkania. Jeżeli dodatkowo takie mieszkanie znajduje się na poddaszu, to śmiało można zaliczyć go jako loft.
Nie oznacza to jednak, że styl industrialny jest zarezerwowany wyłącznie dla takiego wnętrza. Coraz więcej osób stawia właśnie na taki styl w typowych mieszkaniach, decydując się na jego drobne przekształcenia. Otwarta przestrzeń jest trudna do osiągnięcia w przypadku mieszkań dla rodzin wieloosobowych. Można natomiast wydzielić pewne części takiego mieszkania, które będą ze sobą połączone – kuchnia z przedpokojem i salonem. W ten sposób można uzyskać nowoczesne, industrialne wnętrze i jednocześnie komfort dla domowników posiadających własne pokoje.
Zrób to sam
Wiele elementów w stylu industrialnym można wykonać samodzielnie. Prostota, którą docelowo pragniemy osiągnąć, sprawia, że w zaciszu domowym można wykonać zarówno dodatki, jak i same meble. Charakterystyczne dla stylu industrialnego są meble wykonywane z drewnianych palet, wystarczy tylko ich odświeżenie, pomalowanie i odrobina kreatywności. Z palet można wykonać stolik – montując w górnej części szkło. Bardzo łatwo można wykonać także krzesło czy sofę – w tym wypadku konieczne jest zamontowanie na palecie miękkich poduszek.
Co jeszcze można wykonać samemu? Z metalowych prętów można wykonać wieszaki lub ramki na zdjęcia. Metalowe wiaderka mogą służyć jako donice. Z durszlaka można wykonać klosz do lampy. Wszystko uzależnione jest od własnej pomysłowości i własnego spojrzenia na ten styl. Istotne jest natomiast podążanie za kilkoma podstawowymi cechami, wspomnianymi na początku – prostota, minimalizm, klasyka. Warto o tym pamiętać, aby nie osiągnąć odwrotnego efektu – zagracenia powierzchni, którą urządzamy.
