Farby tablicowe cieszą się coraz większą popularnością – pojawiają się na liście zakupów remontowych już w co trzecim mieszkaniu.Wydają się być idealne dla pokoju dziecięcego, ponieważ pozwalają pociechom na swobodną kreatywność w przestrzeni mieszkaniowej, bez równoczesnego niszczenia mebli czy ścian.
Oczywiście zapewnianie rozrywki najmłodszym nie jest to ich jedynym zastosowaniem – można nimi pokryć wszelkiego rodzaju materiały. Co bardziej artystyczne dusze na pewno chętnie sięgną po nie w celu uzyskania możliwości oznakowania szafek czy półek własnoręcznymi rysunkami. Uczniom i studentom pokrycie jednej ze ścian taką farbą może zapewnić komfortową, dużą przestrzeń na wszelkiego rodzaju plany i notatki.
Jak dokładnie działa farba tablicowa?
Tworzy ona na powierzchni, którą nią pokrywamy, szorstką i matową warstwę, po której można rysować kredą, a później bez trudu pozbyć się grafiki mokrą gąbką (gdyż farby tablicowe są trudnościeralne i wodoodporne). Możemy więc za jej pomocą wyczarować w mieszkaniu „szkolną’” tablicę, której rozmiar i kształt możemy wybrać sami – i to za dużo mniejsze pieniądze. Jednak, pomimo wszystkich jej zalet, z farbą tablicową związane są pewne czynniki, które powinny skłonić cię do przemyślenia, czy aby na pewno chcesz w nią zainwestować. Dziś skupimy się na często przemilczanych wadach tej właśnie farby.
Uważaj na pył!
Pył z kredy będzie gromadził się w mieszkaniu. Jeśli zatem planujesz użyć farby tablicowej w pokoju dziecka, to zwróć uwagę na to, że dzieci mają tendencję do robienia bałaganu – czy zatem warto dodatkowo dokładać sobie obowiązków w postaci częstego ścierania kurzy? Jeśli zaniedbamy porządki narazimy pociechę na wdychanie kredowego pyłu – a ten może podrażniać i wysuszać skórę, prowadzić do zapalenia spojówek lub – osadzając się w pęcherzykach płucnych – powodować duszności.
Zapach będzie niekorzystny dla alergików
Jeżeli domownicy w twoim mieszkaniu są wrażliwi na zapach, to również może pojawić się problem – zapach farby tablicowej może utrzymywać się w mieszkaniu nawet do miesiąca od malowania i być wystarczająco intensywny, żeby powodować bóle i zawroty głowy. Jeżeli więc zdecydujesz się na użycie jej w pokoju dziecka, może zrób to w okresie wakacyjnym – spanie w towarzystwie tak intensywnego zapachu może twoją pociechę przyprawić o migrenę z prawdziwego zdarzenia.
Rozwiązanie na chwilę
Możliwe jest, że z czasem, pomimo naszych starań, kreda tak mocno wejdzie w farbę, że nowe grafiki będą stawały się coraz mniej czytelne i estetyczne. Na powierzchni może pojawiać się coraz więcej rys, których nie będzie w stanie zetrzeć nawet najbardziej sumienne szorowanie. Równocześnie, pozbycie się farby tablicowej z danej powierzchni to żmudny proces. Ściany należy cierpliwie ścierać przy pomocy papieru ściernego, natomiast jeżeli chcemy zdjąć farbę tablicową z drewna lub płyt, to musimy się liczyć z ich uszkodzeniem.
Ile kosztuje pomalowanie ściany farbą tablicową?
Farba na pewno będzie tańsza od tablicy, jednak jeśli chodzi o krycie, to niestety często jest ono raczej słabe – przy planach pokrycia dużej powierzchni może zdarzyć się tak, że trzeba będzie zakupić naprawdę dużo farby, a cena za litr oscyluje wokół 90 zł-100 zł. Oczywiście istnieją tańsze zamienniki – takie jak naklejki naścienne – jednak zużywają się one dużo szybciej i nie nadają do pokrycia większych powierzchni.