Każdy wie, że zanim będzie mógł wprowadzić się do swojego wymarzonego domu, czeka go długotrwały proces wykańczania wnętrz. Czy jednak każdy wie, w jakiej kolejności powinien to zrobić? Poniżej postaramy się przedstawić kolejne kroki.
Doprowadzenie budowy do stanu surowego bywa prostsze niż jego wykończenie. Tutaj trzeba podjąć o wiele więcej decyzji niż przy pierwszym etapie. Dlatego tak ważne jest, aby wykańczanie domu planować równocześnie, a nawet wcześniej niż budowę. Najlepiej jest o wiele szybciej kupić materiały wykończeniowe, aby dokładnie zaplanować ten proces.
Pierwszym etapem, który powinniśmy zaplanować, są zmiany w planie budowy. Jest to ostatni moment na przeniesienie ścianek działowych czy ich całkowitą likwidację. Musimy przy tym pamiętać, że niektóre decyzje muszą zostać uwzględnione w dokumentacji projektowej.
Kolejnym etapem wykończenia jest rozprowadzenie wszelkiego rodzaju instalacji. To właśnie wtedy przychodzi czas na wykucie bruzd w posadzce, które pozwolą nam podłączyć grzejniki oraz wodę. Następnie układamy wszystkie kable. Jeżeli chcemy zapamiętać ich przebieg, to warto je sfotografować przed zalaniem czy zaszpachlowaniem. Potem bierzemy się za tynkowanie i parapety wewnętrzne. Te drugie wykonuje się podczas wykańczania tych pierwszych. Dzięki temu unikamy zabrudzenia, a nawet zniszczenia parapetów.
Posadzki samopoziomujące to kolejna rzecz, którą powinniśmy zrobić, kiedy wykańczamy dom. To dzięki nim przygotujemy podłoże na położenie podłóg. Zanim jednak je ułożymy, warto odczekać nawet do sześciu tygodni, aby posadzki dobrze wyschły. Po tym czasie możemy już układać izolację i rury c.o. Następnie możemy położyć szlichtę cementową.
Jeżeli uda nam się wykonać wyżej wymienione prace, to będziemy mogli przystąpić do tynkowania ścian i sufitów. Są to mokre, a co za tym idzie – brudne prace. Można je wykonywać ręcznie (co potrwa o wiele dłużej) bądź za pomocą specjalnej maszyny. Tynki bardzo często wykańcza się gładziami gipsowymi. Po wykonaniu tej części prac należy posprzątać na budowie. Jest to czas, kiedy nasze mokre tynki będą wysychać. Gdy będziemy pewni, że już wyschły, można przystąpić do wykonania suchych tynków i sufitów podwieszanych.
Powyżej przedstawiono pierwszą część robót wykończeniowych. Po ich wykonaniu każdy będzie miał z górki, zostanie mu bardziej przyjemna część, jak układanie płytek, posadzek. Następnie można pomalować ściany i położyć parkiet. Wówczas przyjdzie czas na drugie malowanie i najprzyjemniejszą rzecz, czyli ustawianie mebli.
Jak widać powyżej, wykańczanie domu nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych czynności. Kiedy się z nim uporamy, to będziemy najszczęśliwszymi osobami na świecie.